Prezentuje wam mój stos książek, które stoją na półce i cierpliwie czekają na przeczytanie. Większość to zakupy z tego roku, jednak jest parę pozycji, które od lat ciągle odkładam na później.
Stosik po lewej:
- "Pan Lodowego Ogrodu tom 2" Jarosław Grzędowicz - właśnie się za nią zabrałem, jestem po pierwszym rozdziale. Mam nadzieję, że akcja rozkręci się szybciej niż w pierwszym tomie.
- "Kolory Sztandarów" Tomasz Kołodziejczak - liczę na ciekawą, dynamiczną i kosmiczną przygodę. Zobaczymy.
- "Caine Czarny Nóż" Matthew Woodring Stover - kolejne spotkanie z Cainem, na pewno będzie ciekawie i krwawo.
- "Rzeka Bogów" Ian McDonald - długo już czeka na przeczytanie i pewnie jeszcze troszkę poczeka.
- "Opowieści Sieroty cz.1" Catherynne M. Valente - przeczytałem początek w internecie i stwierdziłem, że muszę mieć tę książkę.
- "Nakręcana Dziewczyna. Pompa numer 6" Paolo Bacigalupi - rewelacyjny zbiór opowiadań już za mną, czas się brać za powieść.
- "Kroniki Czarnej Kompani" Glen Cook - pierwsza książka za mną, trochę chaotyczna narracja, ale wciąga.
- "Hyperion" Dan Simmons - kusi bardzo, aż chce się rzucić wszystko i zabrać za nią.
Stosik po prawej:
- "Festung Breslau" Marek Krajewski -kolejne spotkanie z Eberhardem Mockiem, tym razem w roku 1945.
- "Na posłaniu z trawy" i "Po słowiczej podłodze" Lian Hearn - fantasy w klimacie Japonii? Tego nie mogłem ominąć.
- "Ogrody Księżyca" i " Bramy Domu Umarłych" Steven Erikson - chyba już od dwóch lat czekają na przeczytanie. A odkładam, bo wiem, że mnie wciągną. I jak ja zdobędę pozostałe 16 książek tej sagi?!
- "Labirynt Odbić" Siergiej Łukjanienko - czas poznać rosyjską fantastykę.
- "Droga" Cormac McCarthy.
- "Miasto Ślepców" Jose Saramago.
- "Tańcz, Tańcz, Tańcz" Haruki Murakami.
- "Koniec Świata i Hard-boiled Wonderland" Haruki Murakami - to będzie następna książka Murakamiego, za którą się zabiorę.
Oprócz tego czeka na mnie w empiku do odebrania "Nazwanie Bestii" Mike Careya. Mam też do przeczytania "1Q84" Murakamiego, ale aktualnie pożyczyłem.
Świetny stos, najlepsza oczywiście UW, też muszę się zabrać za jej kompletowanie od przyszłego roku. Nie zwlekaj z Hyperionem :)
OdpowiedzUsuńCałe UW już będzie Ci ciężko uzbierać. Skończę książki, które teraz czytam i biorę się za Hyperion :)
OdpowiedzUsuńPiękny stosik:) Ja też nie mam pełnej kolekcji książek z Uczty Wyobraźni niestety;/ Ale może uda mi się zdobyć dwa tomy "Opowieści sieroty".
OdpowiedzUsuńZ twojego stosika czytałam na razie "Drogę" i bardzo mi się spodobała. A reszta Twoich tytułów jest bardzo ciekawa i każdy z nich chciałabym przeczytać:)
Marvil, całość może nie. Myślę, że głownie Ślepowidzenie, resztę powinno się dać zdobyć.
OdpowiedzUsuńWiem, że cała Uczta Wyobraźni prezentuje się na półce świetnie, to mi nie zależy by mieć wszystkie tomy. Raczej będę kupował wybiórczo, to co mnie najbardziej zaciekawi. Chociaż Ślepowidzenie bym bardzo chciał, ale to nowe wydanie też jest całkiem niezłe.
OdpowiedzUsuńJa zamierzam wszystkie. Chcę się zapoznać z tym co jest uważane za fantastykę z wyższej półki :)
OdpowiedzUsuńJa mam właśnie to nowe wydanie Ślepowidzenia i zamierzam je niedługo przeczytać;)
OdpowiedzUsuńZ Uczty mam pięć książek, ale akurat żadnej z tych. Najbardziej chyba chciałabym przeczytać z tego Nakręcaną dziewczynę :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy próbować zdobywać całą Ucztę, chociaż rzeczywiście na półce powinna się prezentować ciekawie.
Opowieści rodu Otori liczą sobie pięć tomów - u Ciebie widzę dwa pierwsze. Najwięcej elementów nadprzyrodzonych jest w Krzyku czapli, w pozostałych jest tego naprawdę niewiele - ale same książki mi się podobały. Stoją zresztą na mojej półce :)
Stosik po lewej jakby atrakcyjniejszy... :P
OdpowiedzUsuńSmakowicie, smakowicie... ^^